17 października 2016

Nie ufaj tej suce, Warszawski Festiwal Piwa i najpraktyczniejszy mebel świata || Tydzień z Niką #16


Drugi tydzień października to dla mnie dwa ważne wydarzenia: urodziny mojej młodszej siostry i Warszawski Festiwal Piwa :D To wydarzenie zdecydowanie zdominowało ostatni tydzień. Ale jeśli piwko Was nie jara, to czytajcie dalej, też będzie ciekawie :) 

Warszawski Festiwal Piwa to trzy bardzo inspirujące dni de facto targów piwnych, na których można spotkać browary z całej Polski, a nawet świata. Tym razem najbardziej zachwycił nas estoński browar Pohjala - mieliśmy okazję wziąć udział w degustacji prowadzonej przez jednego z współwłaścicieli a zarazem piwowara - Peetera Keeka. Piliśmy też piwo, które smakowało totalnie jak jagodowy sernik - Anagram z browaru Omnipolo. Ale dobra, nie zanudzam już Was tymi piwkami, kto jest zainteresowany szerzej, niech wpada na mój piwkowy instagram :)



W tym tygodniu zbudowaliśmy najpraktyczniejszy mebel świata - spiżarkę wyjeżdżającą z boku lodówki. Patent wyczaiłam najpierw na pintereście, później na Nifty.  Nie wiem jak mogłam bez tego żyć, dlatego szczegółami chętnie podzielę się w oddzielnym poście. A teraz tylko sneak peak:


Wkręciliśmy się w bardzo lekki i zabawny serial - Don't trust the B---- in apartment 23. Serial opowiada o dziewczynie z małego miasteczka, która chcę robić karierę na Wall Street. Gdy na samym początku coś nie wypala, trafia do mieszkania tytułowej (jak to uroczo przetłumaczono na język polski) zołzy spod dwudziestki trójki. Ich wspólne perypetie to już komedia, dlatego polecam sprawdzić samemu :)


Jako nastolatka uwielbiałam zespół Green Day. Zaczęło się od American Idiot i dłuższą chwilę trwało, niestety ich ostatnie płyty mnie już tak nie powalały. Za to najnowsza - Revolution Radio, to dla mnie powrót do starych klimatów.! Super się jej słucha. 


W ostatnim tygodniu na moim blogu pojawiły się trzy posty:




Dwa z nich powstały w ramach akcji Piękna Jesienią i wynikło z tego małe zamieszanie, dlatego od tego tygodnia postów w danej tematyce będzie więcej, ale tylko jeden będzie podpięty konkretnie pod akcję. 

O! W tym tygodniu nie było żadnego jedzenia! Straszne przeoczenie :D Powiem Wam, że jadłam na festiwalu pyszny langosz (coś dla fanów tłustych rzeczy z serem), frytki i pizzę (uwielbiam lekką i zdrową kuchnię xD), ale w deszczu i jedząc na stojąco nawet nie myślałam o robieniu im zdjęć. W każdym razie jeśli traficie na foodtrucki: Lubisz Langosz, Belgijki albo Pizza Truck, to walcie jak w dym ;)

Do zobaczenia w kolejnych postach!






Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...