To jest taki mój podstawowy makijaż na co dzień. I żeby nie było: to nie jest tak, że kładę sobie to wszystko na twarz codziennie i nie wyjdę bez tego z domu.
Mogę wyjść w samym tuszu, albo i bez, ale jak mam czas to lubię się porządnie umalować.
Jednak mimo wszystko bardziej cenię sobie sen i śniadanie i nigdy nie robię sobie makijażu kosztem którejś z tych rzeczy :D
Z czym mam ciągle problem?
Moim zdaniem z konturowaniem, chociaż ostatnio dowiedziałam się mniej więcej gdzie nakładać róż, żeby było dobrze :D
Druga sprawa to rozcieranie cieni na powiece.
Gorzej, że dalej nie umiem określić jaki mam kształt twarzy :D
Użyte produkty:
1. Podkład rimmel wake me up
2. Korektor Maybelline dreamlumiere
3. Puder Dr. Haushka transparentny
4. Bronzer essence
5. Róż physicians formula
6. Cień w płynie essence jako rozświetlacz
1. Baza do cieni z joko
2. Cienie maybelline (najjaśniejszy i najciemniejszy)
3. Tusz maybelline one by one
4. Paletka do brwi essence wild craft
5. Żel do brwi z wibo
6. L'oreal color riche balm 218 rose elixir
Generalnie są to moi makijażowi ulubieńcy, których używam praktycznie codziennie.
Czekam na opinie, konstruktywną krytykę i informację czy chcecie więcej takich postów :)
Ja bym trochę mocniej podkreśliła załamanie powieki. Oczy są wtedy wyraźniejsze, ale poza ty nie uważam, żeby było coś nie tak - ale to moje zdanie. A czego używasz do rozcierania cieni?
OdpowiedzUsuńPróbuję, tylko cień często znika :D Używam pędzelka z zestawu ecotools.
Usuńej ale to może jest wina kiepskiego cienia?
UsuńA różnie ^^
UsuńJa do rozcierania mam fioletową kuleczkę essence, ale mam ochotę na pędzelek Hakuro. I może faktycznie warto poszukać innego cienia.
Usuńhttp://kurs-makijazu.stylomierz.pl/order.php?p_id=2 Wpisz na dole w kodzie "Butik" a kurs ściągnie Ci się za darmo :) widać że to taki dla nastolatek, ale fajne są niektóre rady właśnie co do zaznaczania konturów i malowania oczu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, przejrzę w wolnej chwili :)
Usuńmasz zabójcze rzęsy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo mi sie podobaja takie naturalne, delikatne makijaże; wyglądasz zdrowo i świeżo :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNic nie zmieniaj. Wyglądasz cudownie naturalnie, niektorzy dlugo pracuja, zeby osiagnac taki efekt w makijazu :)
OdpowiedzUsuńJa bym może dodała mocniejszy akcent kredką w zewnętrznym kąciku oka, żeby podkreślić ich kształt. A poza tym zgadzam się z dziewczynami-masz piękne rzęsy, zdrową, równą cerę-super!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMasz fajną naturalną urodę, choćby modelka:) zazdroszcze:) Nie trzeba nic wiecej w sumie kłaśc. Mocniejszy makijaz mógłby przyćmić Twoją urodę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Po pierwsze to jesteś śliczna :) I makijaż jest bardzo naturalny. Ja bym troszkę mocniej podkreśliła zewnętrzny kącik oka lub załamanie powieki, a przede wszystkim dodała jakiś kolorek - np. z tej paletki możesz złotym lub rudym cieniem zrobić kreskę albo w załamaniu powieki, albo na dolnej powiece go nałożyć :) A brwi masz prześliczne - takie gęste <3
OdpowiedzUsuńCo do konturowania, to najlepiej robić to bronzerem - ostatnio w którymś z odcinków "Mistrzyni makijażu" o tym było.
A różem podkreślać szczyty kości policzkowych podczas uśmiechu, bo teraz na ostatnim zdjęciu wydaje się jakbyś miała taką plamę dużą na policzkach. I jeszcze proponuję spróbować rozświetlacza zamiast różu - jest on świetny dla ciepłej urody i cudownie rozświetla twarz, ale oczywiście nie każdemu pasuje, więc najpierw polecam wypróbować w domu :)
W ogóle to wg mnie jesteś Wiosną i masz owalną twarz - podobnie jak ja ;)
Dzięki bardzo za taki konstruktywny komentarz :) Konturuję bronzerem, tylko staram się to robić delikatnie, inaczej wygladam jak Snooki :D A z różem ciągle mam problemy ^^
UsuńMi się wydaję, że twarz mam raczej w kierunku kwadratowej :)
Bardzo ładnie masz zrobione policzki.
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie wygladasz:)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj wstawie moj makijaz:) wiec jesli jestes ciekawa to wiesz co robic:)
ładnie, delikatnie i subtelnie:)) podoba mi się!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie makijaże "no-makeup", ja niestety jak się tak delikatnie pomaluję to wyglądam, jakbym była chora, muszę mieć kreskę i mocno wytuszowane rzęsy.
OdpowiedzUsuńja na twoim miejscu dodałabym więcej maskary na górnych rzęsach i będzie idealnie! :) masz śliczne brwi
A ja na Twoim miejscu bym podbila jeszcze troche teczowke kolorem odpowiednim dla Twojego koloru oczu. Masz je takie piekne, wysun je na pierwszy plan, bo sa niewatpliwie Twoim atutem:)
OdpowiedzUsuńps. Piekne masz tez rzesiska :) Zazdroszcze, sa wspaniale:)
Usuńrzęsy masz świetne!
OdpowiedzUsuńniestety ja za mało widzę, żeby pomóc ;) wszystko wygląda bardzo naturalnie i delikatnie- prawie jakby nic nie było;)
Ja bym bardziej rozświetliła/rozjaśniła wewnętrzny kącik, bo w zasadzie to wygląda jakbyś po prostu nałożyła jeden cień na całą powiekę i tyle. Takie moje zdanie ;) I dodatkowo dorzucilabym kreskę ;) ale to moje zboczenie, bo sama sobie nie wyobrazam swojego makijazu bez tego :P
OdpowiedzUsuńw 100% zgadzam sie z tym, że masz SUPER rzęsy! :)
Ja bym użyła jeszcze eyelinera;)
OdpowiedzUsuńtwarz masz podłużną, a wygladasz bardzo naturalnie, nie powiedziala bym ze w ogole jestes umalowana ;)
OdpowiedzUsuńno ale tez wydaje mi sie, że mocny makijaż nie pasował by do twojego delikatnego typu urody bo chyba jestes wiosną, prawda?
Zostałaś otagowana przeze mnie :). Szczegóły: http://the-marthe.blogspot.com/2013/01/pierwszy-tag-na-blogu.html
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie pominęłam twojego posta z tym tagiem, jeśli jednak już brałaś w nim udział - przepraszam za kłopot :).
Pozdrawiam,
Marswi ;)
delikatny... ładny!:)
OdpowiedzUsuńJa też mam problem z rozcieraniem cieni. Widzę, że obie się tego uczymy;) Wydaje mi się, że sporo zależy od stosowanych cieni. Zawsze myślałam, że jestem beznadziejnym przypadkiem, bo przy rozcieraniu Inglotów robią mi się prześwity, ale potem spotkałam się z podobną opinią na blogu Hexx, więc coś w tym jest;) Muszę zainwestować w lepsze cienie, wtedy może osiągnę jakiś postęp w blendowaniu;)
OdpowiedzUsuńPodkład Rimmela - dość ciężką konsystencje ma ;-) mieszam go zawsze z Maxx Factorem :p
OdpowiedzUsuń