13 sierpnia 2016

Serum jak tort, co ma warstwy || Clarena 3-phase O2xylogic Serum


Pamiętacie tę scenę ze Shreka, gdzie Osioł tłumaczy co ma warstwy? Okazuje się, że warstwy może mieć nie tylko tort, i nie tylko cebula, ale także serum. I to magiczne warstwy. 
O2xylogic to linia firmy Clarena, która zawiera aktywny tlen. Co nie co pisałam o niej przy relacji z konferencji, podczas której przedstawiono nam ten produkt, oraz przy recenzji kremu z tej samej serii - swoją drogą świetnego.

Serum, to kosmetyk, którego używam po tonizowaniu, ale przed kremem. Nakładam go zarówno rano jak i wieczorem. Co o produkcie pisze producent?

Serum trójfazowe będące połączeniem składników o działaniu dotleniającym, nawilżającym i antyoksydacyjnym. Polecane szczególnie dla skór szarych, zmęczonych oraz zestresowanych. Sepitonic™ stymuluje oddychanie komórkowe i zwiększa natychmiastową dostępność tlenu, tym samym poprawiając natlenienie skóry. Pentavitin® intensywnie i długotrwale nawilża, redukuje suchość i podrażnienia, a witamina E działa przeciwrodnikowo i nawilżająco. Dzięki połączeniu potrójnego działania aktywnego serum, skóra nabiera młodzieńczego blasku oraz staje się miękka i gładka.



Mimo tego, że Clarena chwali się naturalnymi składami i nieużywaniem parabenów, silikonów i pochodnych ropy naftowej, tutaj trafił się dimethicone. Jest to jednak bardzo lekki silikon, a laborantka powiedziała mi, że nie ma opcji, żeby zrobić trzy fazy bez użycia silikonu. Ja jej wierzę, zwłaszcza, że serum nie zapycha, nie powoduje żadnych nieprzyjemności, a działa całkiem przyjemnie.


Kosmetyk zamknięty jest w szklanym opakowaniu z wygodną pipetą. Oczywiście przed użyciem trzeba je wstrząsnąć, żeby wymieszać fazy. Trzeba działać szybko, bo łatwo się rozdzielają. Konsystencja jest tłusto-lejąca, ale serum się szybko wchłania. Produkt ładnie pachnie, przyjemnie się aplikuje i wydaje się, że działa jak trzeba. Nie lubię oceniać działania produktów do twarzy, ponieważ na stan cery ma milion czynników, jednak w tym przypadku jestem w stanie powiedzieć, że serum wpływa wygładzająco i kojąco na buzię. 

Jest to naprawdę fajny, rozpieszczający kosmetyk, który koniecznie musicie sprawdzić! Do kupienia o tu - KLIK!


Używacie ser (serów?) do twarzy? :)


Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...