17 sierpnia 2016

Kosmetyczne zapasy - stan na sierpień 2016 | Jak sobie poradzić z zapasami kosmetyków?


Kiedy w mojej szafie postało pudełko z kosmetycznymi zapasami, a potem obok niego kolejne, poczułam się jak prawdziwa blogerka :D Nie no, oczywiście żartuję, jednak prawda jest taka, że różnymi zbiegami okoliczności stałam się zbieraczką. Pomogły promocje, pudełka beGlossy i inne okazje. Dzisiaj chcę się Wam przyznać do problemu i przedstawić mój pomysł na jego rozwiązanie :) 



Najpierw przegląd tego, co mam zachomikowane:

Kosmetyki do kąpieli:


Pielęgnacja włosów:


Pielęgnacja ciała:


Łapki:


Sami oceńcie czy to dużo, czy normalnie :D Oczywiście to nie są wszystkie moje kosmetyki, bo jeszcze jest w szafkach to, czego używam na bieżąco :) 

Z takimi rzeczami jak żele pod prysznic czy szampony nie mam problemu, bo to naprawdę schodzi. Gorzej z pianką do włosów czy jakąś glinką - tego użyję raz na ruski rok. Nie mówiąc o różnych olejkach, gdzie olejowanie włosów u mnie ostatnio leży, a to przecież superwydaje produkty. 

Póki co mam taki pomysł - oprócz tego, że kupuję naprawdę tylko to, co się skończyło, będę się starać naprawdę używać jak najwięcej kosmetyków - nie pomijać balsamu, robić tę maseczkę z glinki itd. Wszystkie kosmetyki spisałam w liście na trello, żeby w każdej chwili móc spojrzeć czy dany produkt jeszcze jest gdzieś zachomikowany, czy jednak trzeba dokupić. Chciałabym, żeby te pudła jednak zredukować do jednego ;)

A Wy jak radzicie sobie z zapasami? Macie w ogóle taki problem? 




Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...