Moje zdjęcie - świeżo po prysznicu, bez makijażu. Na nosie widać trochę piegów, na policzkach rozszerzone pory. Ale ogólnie chyba jest ok, co? Nie mam większych przebarwień, niespodzianki wyskakują bardzo rzadko, głównie przed okresem, albo jak za bardzo zabaluję ;) W końcu udało mi się opracować rytuał pielęgnacyjny, który odpowiada zarówno mi, jak i mojej cerze. Jesteście ciekawi co robię? Zapraszam :)
Pielęgnacje zaczynam od oczyszczenia twarzy. Używam zamiennie żelu z linere i tego, który widzicie na zdjęciu.
Jest to żel L'Oreala dla mężczyzn, z "magnetycznym" węglem. Podebrałam go mojemu mężczyźnie i muszę Wam powiedzieć, że jest świetny. Doskonale oczyszcza (tak, że skóra aż skrzypi), ale nie wysusza. Jeżeli nie przeszkadza Wam typowo męski zapach w kosmetyku, to koniecznie go sprawdźcie!
Następnie psikam buzię hydrolatem różanym z Biochemii Urody, w ramach tonizowania. Używam atomizera, bo dzięki temu produkt nie marnuje mi się na waciku. Pod oczy nakładam ampułkę Yasumi Eye Pouch a na resztę twarzy te z Kawiorem i Złotem. Ampułki znalazłam w ostatnim beGlossy.
Przychodzi pora na krem: aktualnie używam Biodermy Hydrabio Perfecteur. Ona również była w beGlossy, ale nieco starszym. Ma super wygodne opakowanie - tubka z pompką i SPF 30. Do pompki kremu dodaję kropelkę żelu hialuronowego - dodatkowe nawilżenie, i kropelkę oleju z pestek malin - dodatkowy, naturalny SPF (ponoć w zależności od jakości oleju daje między 30 a 50 SPF!). Oba produkty pochodzą z BU.
Mieszankę kremową zostawiam na chwilę do wchłonięcia - jem w tym czasie śniadanie czy pakuję rzeczy. Następnie nakładam filtr Avene 50 z tintem i na nim opieram swój makijaż - jeśli go tego dnia robię. Ale o tym w innym poście ;)
Kiedyś taka ilość kroków w pielęgnacji rano by mnie przeraziła, ale po lekturze Sekretów Urody Koreanek postanowiłam się jakoś pozbierać i w sumie nie jest źle :D Już widzę poprawę, zmniejszyły mi się pory na policzkach, a to mój największy problem.
Jeżeli chcecie recenzję któregoś produktu konkretnie, to dajcie znać ;)
Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)