Żyjemy w takich śmiesznych czasach, w
których dostęp do informacji stał się przekleństwem. Z jednej strony super, że
mamy tak łatwy dostęp do praktycznie całej wiedzy ludzkości, ale z drugiej
strony - zalewa nas taka fala zbędnych informacji, że czasami ciężko się w tym
odnaleźć.
Co możemy zrobić? Przede wszystkim pozbyć
się ze swojego życia śmieci - spamu, który zalewa nas codziennie.
genejacobi.tumblr.com
1. Wypisz się ze zbędnych newsletterów.
Na pewno kiedyś zapisaliście się do
newslettera jakiegoś sklepu tylko po to, żeby dostać zniżkę. Potem takich
newsletterów zbierze się sto pięćdziesiąt, a maile z nich się wyrzuca.
Następnym razem, zanim klikniecie ikonkę kosza, wejdźcie w tego maila i
kliknijcie "odsubskrybuj".
2. Wyłącz powiadomienia mailowe
To samo co z newsletterami - na pewno
wywalasz je do śmieci. Po co Ci powiadomienie o nowym wydarzeniu na fejsbuku,
skoro co chwilę na niego wchodzisz? Po co Ci przegląd najciekawszych postów
miesiąca na Pintereście, skoro go cały czas śledzisz? Zostaw tylko te maile, które
naprawdę czytasz.
3. Zastosuj "inbox zero"
Maile przeczytane, nieważne i te, na które
już odpowiedziałeś - wywalaj. Nie zostawiaj też miliona maili do odpowiedzenia
później. Kładź się spać z pustą skrzynką.
4. Wyłącz zbędne powiadomienia w telefonie
Naładowały Ci się życia w Candy Crashu? W
H&M jest nowa promocja? Twój Pou wymaga nakarmienia? Wyłącz to. Zostaw
tylko te powiadomienia, których naprawdę potrzebujesz.
5. "Odlub" strony, które
przestały Cię interesować
Strony na Facebooku często zmieniają
treści, albo od początku mają je bzdurne. Ileś fanpage'y na pewno polubiliście
tylko po to, żeby wziąć udział w jakimś konkursie. Później na tablicy robi się
jakaś informacyjna sieczka, a to co ważne, ginie między tabunami śmiesznych
kotów. Zwłaszcza przy coraz dziwniejszych politykach Facebooka co do priorytetu
postów. Ja sukcesywnie wywalam zbyt spamujące i nieistotne dla mnie strony z
mojego feeda. Inna sprawa - przy fanpage'ach, które naprawdę chcecie czytać,
warto odklinkąć opcję "obserwuj", inaczej połowa postów się Wam nie
wyświetli.
Myślę, że warto wykonać chociaż część z
tych czynności i uwolnić się od nadmiaru zbędnych informacji. Koniecznie dajcie
znać czy macie jakieś swoje patenty tego typu :)
Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić
stronę bloga na facebooku, zaobserwować
go na bloglovin, albo wejść na
mój instagram! Zapraszam :)
Owszem, ciągłe reklamy w Internecie mogą zatopić człowieka. Gdzie się nie wejdzie, tam banery, zachęty i informacje do rzeczy, które zabierają nam godziny przed komputerem. Trzeba dbać o porządki nawet tutaj ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiadomo, skąd adresy email dostają jakieś firmy i wysyłają wszelkie reklamy. Gdzieś się kliknie, odda dostęp do informacji o sobie i potem 1000 wiadomości dziennie. Aż się nie chce człowiekowi wchodzić na skrzynkę.
OdpowiedzUsuń