9 marca 2012

Wiosenne zakupy - Bershka i H&M

Dzisiaj udało mi się wreszcie wybrać na zakupy.
Powiedzcie mi - dlaczego tak jest, że jak chodzę po sklepach bez pieniędzy, to wszystko jest takie śliczne i woła do mnie 'mamo', a jak mogę kupić praktycznie wszystko, co mi się spodoba, to nie mogę nic znaleźć?

I druga sprawa - gdzie do cholery kupić spodnie o jakimś ludzkim kroju? Generalnie nie przeszkadzają mi baaardzo obcisłe rurki, ale te, które przymierzałam dzisiaj, to była jakaś tragednia - pięta nie chciała mi przejść. Pięta! Więc nie mówię nic o łydce i udach. Co ciekawe, spodnie dopięłam, w pasie były idealne, ale co z tego, jeśli wyglądałam w nich jak baleron?
Czemu produkuje się spodnie, które są mega długie i mega cienkie? Ile procent takich dziewczyn istnieje?
Z kolei mój mężczyzna kazał dodać, że z męskich są tylko na niskich grubasów.
Czyli co - wg kreatorów mody mamy długie i wychudzone dziewczyny, a facetów wręcz przeciwnie? Keep going society, wish you good luck...

Kończąc moje żale, pokazuję, co udało mi się kupić:


Koralowa marynarka z bershki - 109,9 zł. Zdjęcia przepuściłam przez różne filtry, żeby trochę poprawić ich kolorystykę.


Brzoskwiniowe spinki z kwiatkami z H&M - 9,90 - fajne, bo wielofunkcyjne. Można je przypiąć do włosów, ubrania, torebki...



A tu już zdjęcia na mnie.

Planuję jeszcze kupić cytrynową listonoszkę z H&M, którą dzisiaj odpuściłam licząc na to, że za te pieniądze kupię sobie jakieś pastelowe spodnie, ale że się nie udało, to to chyba znak, że torebka powinna być moja :P



A jak u Was? Kupiłyście już coś na wiosnę?

7 komentarzy :

  1. To rzeczywiście jest jakaś zmora, myślałam że tylko ja mam takiego pecha - kiedy idę na zakupy bez pieniędzy, nagle wszystkie rzeczy są piękne i mogłabym wykupić pół sklepu. A jak idę celowo, z pieniędzmi, to trudno znaleźć cokolwiek wartego uwagi.
    Marynarkę mam podobną, spinki śliczne ;). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. mega marynarka ;)
    Ja ostatnio miałam nieco inny problem, bo bardzo podobały mi się spodnie a były za długie, miały suwaki na nogawkach, więc ciężko o przeróbkę i tak musiałam się z nim pożegnać.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny blog !!! , Na pewno będę zaglądać częściej :) :* obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Marynarka super, tylko ja koralowego bym nie założyła (tak samo pomarańczowego, żółtego i czerwonego ;p).
    Ostatnio problem z kupieniem czegokolwiek miałam gdzies w październiku, gdzie musiałam kupić kurtkę na jesień- nie za grubą, nie za cienką. I we wszystkich wyglądałam o 50 kg więcej ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. super zakupy! i masz śliczną bluzkę z serduchem - skąd? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety ale to chyba złośliwość rzeczy martwych, też tak mam że jak mam pieniądze, to rzeczy ni widać ni słychać, jak ich nie mam przeciwnie:(
    mimo wszystko zakupy piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłam niedawno koronkową spódniczkę w Stradivariusie ;) Typowo wiosenna :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...