21 lutego 2015

3 kreatywne zabawki, na które mam ochotę

weheartit.com

Kiedy byłam mała, chodziłam do szkoły, w której stawiano kreatywność na pierwszym miejscu. Poza samą plastyką mieliśmy prace ręczne, gdzie robiliśmy na drutach, szydełku, szyliśmy itp. Mieliśmy też warsztaty, gdzie robiliśmy różne rzeczy z drewna, rzeźby z gipsu, witraże. Chodziłam na chór, grałam na flecie altowym, brałam udział w przedstawieniach (wszyscy braliśmy!) i tak dalej. Ale kiedy po gimnazjum poszłam do liceum, to wszystko się jakoś urwało. W szkole jakoś nie było już na to czasu, poza pojedynczymi wydarzeniami teatralno-muzycznymi, a po szkole już nie chciało siadać do rysowania. 

Wydaje mi się, że całkiem sporo straciłam, nie dbając o to, żeby cały czas zajmować czymś kreatywnym. Zwłaszcza, że w żadnej z tych rzeczy nigdy nie byłam wybitnie dobra! Znacie to uczucie, kiedy nie zabieracie się za coś, bo wiecie, że nie zrobicie tego tak dobrze, jak inni to robią? No właśnie. Tak naprawdę jedyna czynność, w której wyżywam się kreatywnie to zdobienia paznokci, a i tak głównie się wściekam, że moje prace nie są aż tak dobre, jak większości dziewczyn w internecie. 

Ale co mnie skłoniło do takich nagłych przemyśleń nad swoją kreatywnością? Na kolejnych dziwnych zajęciach na studiach, prowadząca zadała nam jako pracę dodatkową napisanie bajki z morałem. O zrównoważonym rozwoju :D Kurde, robiłam kiedyś takie rzeczy! Pisałam opowiadania, wiersze i inne pierdoły, naprawdę nie tak tragiczne! Usiadłam, napisałam. I dawno nie byłam z czegoś tak zadowolona. Przede wszystkim dlatego, że pobudziłam mój mózg do zupełnie innej aktywności, niż ta, z którą miał do czynienia na co dzień ;)

Ale wracając do meritum, po tym przydługim wstępie! Rynek bardzo ładnie wychodzi na przeciw naszym potrzebom i oferuje coraz więcej fajnych, kreatywnych zabaw dla dorosłych. Oto trzy przykłady, które chcę wypróbować:

1. Zniszcz ten dziennik



Wszyscy słyszeli już o tym dzienniku, prawda? Kreatywna destrukcja. Coś wspaniałego! Myślę, że dla mnie byłoby to jeszcze ciekawsze przeżycie, bo zostało mi w dzieciństwie skutecznie wpojone, że książek nie wolno niszczyć! 

2. Kolorowanka dla dorosłych



Można je kupić w książce, takiej jak ta wyżej, albo po prostu wydrukować z internetu. Super odstresowująca czynność, przy której nie trzeba wiele myśleć :P Polecam też te sarkastyczne kolorowanki :3

3. Amigurumi


Dziubanie na szydełku to bardziej trening cierpliwości niż kreatywności, ale to też tworzenie. Zabawa w szydełkowanie małych zabaweczek wydaje mi się czymś absolutnie świetnym! Muszę kupić włóczkę i mam zamiar wydziergać królika :)

Obie "książki" można kupić w merlinie po 19 zł, natomiast sówka pochodzi ze strony amigurumipatterns.net ;)


Bardzo chcę wcielić więcej kreatywnych aktywności w życie. Śmiem postawić hipotezę, że tego typu aktywności są ważniejsze dla naszego zdrowia psychicznego i rozwoju niż aktywność fizyczna. Także kończę już ten post i idę pracować nad szalikiem, który dziubię na drutach już drugi rok :P





Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...