Pędzle essence mają chyba tyle samo zwolenników do przeciwników. Ja nalezę do tych pierwszych. Dlaczego?
Pędzle są tanie i dość łatwo dostępne (każda natura plus kilka innych drogerii). Do tego moim zdaniem są bardzo dobrej jakości, zwłaszcza jak za taką cenę.
Ale omówmy krótko każdy pędzel:
Z góry przepraszam za to, że są brudne, ale przed sekundą je używałam :)
Pędzel do różu - cena około 8 zł (?)
Ten akurat lubię najmniej. Dlaczego? Bo jest za mały i przy mojej sporej buzi ciężko się nim aplikuje róż. Dość powiedzieć, że aktualnie róż nakładam pędzlem do pudru z mini zestawu ecotools. Nie odpowiada mi też to, że jest płaski. Róż wolę aplikować czymś okrągłym.
Mimo to jest mięciutki, ma wygodną, krótką rączkę i myślę, że dla osób o drobniejszej buzi będzie całkiem fajny :)
Pędzel do cieni (ups, nie złapało ostrości :( ) około 5 zł.
Była niezła nagonka na ten pędzel jak wyszedł - że za twardy, za duży i że włosy lecą.
Moim zdaniem jest świetny!
Dzięki temu, że jest twardy łatwo nabiera się cienie o mniej pudrowej konsystencji - np perłowe Kobo i MIYO. Z mojego egzemplarza włoski nie lecą, nie drapie mnie i wszystko jest super :)
Polecam do nakładania cieni na całą powiekę!
Kulka - około 5 zł
Absolutny pędzlowy must have!
Jak się uprzemy, to możemy nim zrobić cały makijaż oka.
Trzyma kształt, nie gubi włosków, świetnie się z nim pracuje.
Pędzelek do eyelinera w żelu - ok 5 zł
Jest całkiem niezły, aczkolwiek ja nie umiem nim zrobić cienkiej kreski. I trudno robi się zawijaski.
Mimo to lubię go, bo trzyma kształt i nie gubi włosków, łatwo go wyczyścić płynem dwufazowym.
Jeżeli szukacie taniego pędzelka na początek, to będzie ok.
Podsumowując - myślę, że pędzle essence są warte wypróbowania, zwłaszcza, jeżeli macie niewielki budżet, albo dopiero zaczynacie kompletować pędzle i nie chcecie od razu kupować takich po 30 zł.
Pędzle essence stanowią największą część mojej kolekcji, zaraz po zastawach z ecotools. I moim zdaniem momentami są lepsze od bambusków, zwłaszcza te do oczu.
Zachęcam do wypróbowania!!
UWAGA: post został napisany przed moim wyjazdem za granicę. Kiedy zostanie dodany, będę już na miejscu. Na wszelkie pytania odpowiem po powrocie (tj. 07.08) i mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że dodaję posty z wyprzedzeniem :)
ja mam do pudru i di cieni-bardzi je lubię!
OdpowiedzUsuńposiadam do różu, kulkę i do eyelinera. I wszystkie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pędzelki Essence, ale mam na myśli głównie te do oczu - są naprawdę świetne no i tanie. Szczególnie kulka ;) Pędzel do różu mam ale ze starej serii, jest malutki i może nie jest moim ulubieńcem, ale nie mam mu nic do zarzucenia :)
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie kupię albo ten 2 albo 3 do cieni :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmam zamiar kupić pędzel do eyelinera :)
OdpowiedzUsuńJest super, tylko troche trzeba sie początkowo namęczyć zeby sie przyzwyczaić do niego
Usuńdwa ostatnie mam :) i jestem zadowolona, teraz mysle nad tym do rozu... oplaca sie ? czy lepiej zainwestowac w inny
OdpowiedzUsuńja mam tylko kuleczkę do rozcierania, jak dla mnie jest super :)
OdpowiedzUsuńJa mam Hakuro i jeden z eco tools (ktorego juz nie lubie).
OdpowiedzUsuńessence mnie nie pociagaja- chyba wole dac troche wiecej pieniedzy i cieszyc sie czyms dluzej
baw sie dobrza za ta polska granica;p
Tez nie przepadam za tym pędzlem do rózu.Za to kulka całkiem okej.A pędzelek do linera jest idealny do malowania brwi.Kreski nim nie umiem malowac:)
OdpowiedzUsuńja z essence mam tylko dwa pędzelki kulkę i do kresek. :)
OdpowiedzUsuńMam te trzy pędzelki do makijażu oczu niestety mnie ten języczkowy drapie ale z dwóch pozostałych jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńZwsząd atakują mnie recenzje pędzli ;) A ja muszę sobie nowe sprawić :)
OdpowiedzUsuńa czy pedzel do eyelinera ma raczej twarde wloski czy miekkie ? Chodzi mi o to czy jesli robi sie nim kreske to wlosie nie wygina sie na rozne strony ?
OdpowiedzUsuńJak dla mnie sa godne wyprubowania :)
mam prawie wszystkie prócz kulki i moga być te pedzle
OdpowiedzUsuńJa tym do cieni nie lubię nakładać cieni... ale za to znalazłam dla niego inne zastosowanie. U mnie świetnie się spisuje jeśli chodzi o nałożenie bazy pod cienie :)
OdpowiedzUsuńja mam kulkę i do eyelinera i je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTa kulka mnie zaciekawiła
OdpowiedzUsuńMam kulkę i jestem z niej zadowolona
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pedzle Essence, mam je już jakiś czas i nic złego się z nimi nie dzieje. No o ta cena :)
OdpowiedzUsuńteż przymierzam się do ich zakupu:)
OdpowiedzUsuń