2 stycznia 2016

Cosy by the fire Yankee Candle || Zapach Tygodnia #11

Witam Was ciepło w nowym roku w tą mroźną pogodę :) Zima przyszła z pełną parą, więc warunki do palenia wosków są jeszcze lepsze ;) Zapraszam na recenzję kolejnego zapachu :)


Dzisiejszy zapach jest jednym z tych ciekawszych, nietuzinkowych. Gdy pierwszy raz o nim czytałam, przestraszyłam się, że będzie pachniał choinką, a taki zapach już miałam - wspomniany ostatnio Christmas. Gdy go powąchałam, zakochałam się od razu i wiedziałam, że muszę go mieć :)

Jakie nuty obiecuje producent? Imbir, goździki i nuty drzewne. 

Dla mnie to połączenie kominka, choinki i grzanego piwa. I nawet nie chodzi o same zapachy, tylko o wrażenie, odczucie. Nie jest typowo świąteczny - raczej ogólnie, zimowy. 

Zapach jest mega intensywny - przy pierwszym paleniu szybko zgasiłam świeczkę. Ale nie dlatego, że jest brzydki - po prostu pokój szybko się nim nasycił. Dla mnie ten zapach jest naprawdę ładny, otulający, właśnie taki "cosy" - myślę, że jego nazwa idealnie oddaje nastrój, który kreuje :) 

Z całym sercem polecam - do kupienia na goodies :)


Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...