12 stycznia 2014

Zalotnie.

Jakiś czas temu KKcenterHK przekazało mi do testów zalotkę. Nigdy wcześniej nie używałam takiego sprzętu, jakoś nie wydawał mi się potrzebny, ale stwierdziłam, że spróbuję. Jak myślicie, przekonałam się?


Samo urządzenie wykonane jest bardzo porządnie. Podoba mi się to, że ma rączki jak w nożyczkach :) Dobrze leży w ręku i wygodnie się go używa.


Gumka dobrze się trzyma, a do zestawu została dołączona dodatkowa. Jeżeli ta również nam się zużyje, na stronie można dokupić cały zestaw nowych. 
A jak samo działanie? 
Zacznijmy od tego, że moje rzęsy nie są zbyt wymagające :D Na nie akurat nigdy nie narzekałam. Zalotka pozwala jednak dodatkowo je podkręcić, delikatnie rozdzielić i "otworzyć" oko. 


Nie sięgam po nią zbyt często, bo na moich rzęsach taki efekt nie jest bardzo potrzebny, jednak myślę, że dla kogoś kto często używa zalotek ta będzie bardzo dobra :) 

Kupić możecie ją TUTAJ.

Używacie zalotek? 


10 komentarzy :

  1. Nie używam, ale chyba powinnam, bo moje rzęsy są krótki i liche :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używm i nie polecam codziennego używania, bo może zaszkodzić rzęsom. Ale naspecjalne okazje jak najbardziej. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś osłabiłam rzęsy codziennie używając zalotki. Nie polecam. No, może jedynie na specjalne okazje :)

      Usuń
  3. nie używam, nie mam takiej potrzeby:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używam, bo mam rzęsy długie, ale proste, więc daje fajny efekt:) Mój chłopak jak widzi, że zbliżam się z tą "gilotyną" do oka, to ucieka, bo cały czas twierdzi, że to musi strasznie boleć :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda na bardzo porządną.

    OdpowiedzUsuń
  6. wiecznie zapominam jej użyć, mam od roku a używałam aż 2 razy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Posiadam, ale używam jej od wielkiego święta i to jak sobie przypomnę, bo efekt i tak nie jest na tyle spektakularny, żeby mi się chciało nią ściskać rzęsy codziennie

    OdpowiedzUsuń
  8. Zalotki używam codziennie i moją ulubioną jest Shu Uemura :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam pojęcia co trzeba robić, żeby zniszczyć sobie rzęsy przy pomocy zalotki. Albo ktoś musi mieć je bardzo delikatne, albo po prostu coś robił nie tak. Ja sama używam zalotki od ok 5 lat i nigdy nie miałam problemu z nadmiernym wypadaniem, uszkodzeniami lub łamaniem rzęs, a potrafi dać niesamowity efekt ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...