Niestety wakacje nie wyglądają już tak cudownie jak kiedy było się małym szkrabem. Raczej nie uda mi się już nigdzie wyjechać, czeka mnie jeszcze tydzień w pracy i rodzinne obowiązki. Dlatego gdy tylko mam wolny dzień jestem najszczęśliwszym człowiekiem świata...
Korzystając z ostatnich godzin wolnego zabrałam się za uzupełnianie mojego nowego kalendarza.
Prawie jak mohito - woda gazowana z lodem, miętą z własnego ogródka i cytryną :)
Jestem dzielna, wypisałam już cyferki od września do grudnia xD
A tutaj długopisy żelowe w świetnych, neonowych kolorach, zakupione specjalnie do obsługi kalendarza :D
Podoba mi się aktualna pogoda - jest przyjemnie, ale nie męcząco. Chociaż nie pogardziłabym jeszcze kilkoma dniami upału w jakiś wolny dzień, żeby móc się porządnie dogrzać przed jesienią.
I teraz sprawa do Was:
Napisałam ostatnio na fejsbuku (dlaczego nikt tam nie zagląda? :( ), żebyście zaproponowali jakieś tematy postów, którymi będę mogła się zająć w wolnej chwili. Ogłaszam koncert życzeń i nie bójcie się pisać swoich pomysłów :)
A jak Wam mija końcówka lata? Wyjeżdżacie gdzieś jeszcze?
Piszcie!
Niestety za tydzień trzeba się pożegnać z wakacyjnym życiem i przywitać wczesne poranki i sporo nauki. Chemia, biologia, chemia, biologia, jakby tylko one były przeżyłabym, a tuuu och szkoda mówić...
OdpowiedzUsuńKlasa maturalna czy jeszcze nie? Mnie najbardziej denerwowało, że z przedmiotów niekierunkowych cisnęli nas bardziej, niż z tych, które zdawaliśmy na maturze ^^
UsuńJa też na szczęście mam jeszcze wakacje, chociaż jakby się nad tym skupić to non stop gdzieś biegam;)
OdpowiedzUsuńPisz jak najwięcej o włosach i pięknych fryzurach:D
A ja się bardzo stresuję, bo za miesiąc mój pierwszy rok studiów :D Chyba umrę ze strachu.
OdpowiedzUsuńNa razie zajadam się popcornem, lodami i oglądam "Prawo Agaty", na nowy kalendarz jeszcze nadejdzie pora, chwilowo korzystam ze starego :D
Nie ma się co bać, jak trafisz na fajnych ludzi, to będzie zajebiście :D Ja swój pierwszy rok uważam za wspaniały :D A jakby ktoś Ci tam dokuczał, to pisz do mnie, znajdę ich i zbiję ;)
Usuńmniam;d
OdpowiedzUsuńMmm.. napiłambysię !
OdpowiedzUsuńJa do szkoły we wrześniu. :D i klasa naturalna. I strasznie się martwię :(
OdpowiedzUsuńNie ma czym, serio :)
Usuńuwielbiam zaczynać nowe zeszyty, kalendarze itp :)
OdpowiedzUsuńa ja wróciłam i również ciesze się, że do października jeszcze czas :D
OdpowiedzUsuńdlugopisy omomomom :D
OdpowiedzUsuńkońcówka lata? Zaczynam przygotowania do kampanii wrześniowej ;D na szczęscie tylko jeden egzamin ;P a od września marssz na praktyki .... grrrr
OdpowiedzUsuńA ja już od września zaczynam. Nowa szkoła, pierwsza klasa w liceum, ale myślę, że będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńTeoretycznie mam jeszcze miesiąc "wakacji", ale nie odczuwam tego w najmniejszym stopniu ze względu na pracę - od której wakacji nie mam ;)
OdpowiedzUsuńSkąd kalendarz? Poszukuję jakiegoś fajnego :)
Z www.lots-of-dots.pl :)
Usuńw jakim sklepie kupiłaś te długopisy żelowe??? :) mam ochotę też sobie takie zakupić
OdpowiedzUsuńW Auchanie :) To produkt zrobiony specjalnie dla nich.
Usuńta woda z mieta wyglada genialnie :) jak przygotowalas miete ? normalnie drobno posieklas nozem ??
OdpowiedzUsuńWrzuciłam wszystko do blendera, chociaż tera wydaje mi się, że posiekanie albo porwanie mięty byłoby lepszym pomysłem - z blendera straszne błotko wychodzi ^^
Usuń