26 października 2013

Woskowe Szaleństwo #3 - Home Sweet Home, Cinnamon Stick, Nature's Paintbrush




"Jak wspomnienie rodzinnej kuchni. Albo jak pierwszy krok stawiany przez próg ukochanego domu wtedy, kiedy wracamy z długiej podróży. Home Sweet Home – bo wszędzie dobrze, ale... No właśnie! Wosk łączący w sobie wszystkie, kojarzące się z domowymi wypiekami esencje. Niewielka tarteletka, która – już w chwilę po rozgrzaniu – uwodzi nutami aromatycznych lasek cynamonu położonych na kubku z gorącą herbatą! Doskonały sposób na to, aby klimat rodzinnego domu zabrać ze sobą wszędzie tam, gdzie akurat musimy się wybrać na dłużej!"

Pachnie jak guma big red. W 100% jak guma big red. No po prostu zapach dzieciństwa! Jednak nie do końca pasuje mi on do domu, dlatego 4/5



"Grudniowe, spędzane w rodzinnym gronie święta niosą ze sobą wiele aromatów. Przede wszystkim jednak, zimowa celebracja pachnie piernikami – słodkimi, korzennymi, odrobinę orientalnymi. Ich smak sprawia, że zapominamy o wszystkich troskach i problemach, a zapach – ociepla nawet najbardziej mroźne, grudniowe wieczory. Cinnamon Stick to świąteczna delicja, cudownie wybarwiony, w pełni naturalny wosk, który otula woalką słodkiego cynamonu, urozmaiconego garścią korzennych, rozgrzanych w czerwonym winie goździków."

Jak można się spodziewać, pachnie cynamonowo ^^ Również trochę jak guma Big Red, ale bardziej 'czysto'. Cynamon, trochę goździków. Fajny. 4/5



"Jesień ma wiele twarzy. Jedni ją kochają, a inni nienawidzą. Niezależnie od naszych sympatii czy antypatii ta – z jednej strony – deszczowa i nieprzyjemna, a z drugiej – ciepła i zniewalająca tysiącami kolorów pora roku kojarzy się zwykle z cynamonem, dyniami czy zapachem grzanego wina. Yankee Candle łamie jednak stereotypy i ukazuje jesień w zupełnie innej odsłonie. Idealny na październikowe czy listopadowe wieczory, ciemny wosk Nature's Paintbrush tańczy w powietrzu jak żółto-pomarańczowy liść i wibruje aromatem ciężkiego piżma i jesiennego, zmoczonego deszczem drewna, malując przed oczami idylliczny, jesienny krajobraz."

Ten zapach jest bardzo męski. Ale w fajny sposób. Wydaje mi się, że tak pachniał któryś z facetów, który mi się kiedyś podobał. Dlatego 5/5 xD 




Oczywiście przegapiłam drugie urodziny bloga :D 
Były wczoraj. 

Także... Sto lat dla Liliowego Zakątka ^^


Woski możecie kupić na www.goodies.pl

11 komentarzy :

  1. chyba przestanę czytać wpisy na temat tych wosków :<
    no i dalej tak intensywnego blogowania! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie najlepsza trójka, bo nie przepadam za korzennymi i cynamonowymi zapachami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dorwę swoje pierwsze Yankee Candle to chyba wykupię wszystkie korzenne zapachy :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten cynamonowy ale dla mnie jednak jest trochę zbyt intensywny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego :)
    Kuszą mnie te woski

    OdpowiedzUsuń
  6. i jeszcze raz sto lat ;-))
    a co do wosków to wszystkie 3 pachną obłędnie i są moimi jesiennymi faworytami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam tych zapachów ale czuje,że ten cynamonowy to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żadnego z tych wosków nie miałam. Wszystkiego dobrego i miłego dalszego blogowania :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...