Zaraz lecę czytać teksty, analizować dane, rysować mapki, projektować osiedla i produkować referaty, ale najpierw szybciutko pokażę Wam co tam u moich włosów, bo wiem, że na to czekacie :)
Myte wczoraj wieczorem, podsuszone suszarką i spane w warkoczu :)
Oleje:
Kokosowy i alterra limonkowa, aczkolwiek przyznaję, że się do tego nie przykładałam.
Szampon:
Lush w kostce - ultimate shine
Alterra - Kofeina i Biotyna
Babydream mnie chyba uczula, ale jeszcze nie wydaje wyroku.
Odżywki:
Alterra z granatem i dwie nawilżające isany
Maska:
Alterra z granatem
Wcierka:
Joanna kuracja rzepa
Odżywki b/s:
Joanna z AB balsam
Gliss Kur z olejkami
Zabezpieczanie i "stylizacja":
Jedwab CHI
Krem do rąk z biedronki
Maść babydream
Suplementy:
Wcześniej siemię i CP, teraz kapsułki skrzyp pokrzywa i minerały.
tyle!
Znowu nie wiem ile urosły.
I muszę podciąć końcówki.
Śliczne - a jaka długość :) Pozazdrościć
OdpowiedzUsuńUrosły! Pamiętam z wcześniejszych aktualizacji że były dużo krótsze! Ja mam wrażenie że moje stoją w miejscu :(
OdpowiedzUsuńA właśnie że nie! Było widac ze troszeczkę urosły :)
UsuńSuper długość i gęstość, ale wydaję mi się, że potrzebują trochę nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńno, no, co za długość. :)
OdpowiedzUsuńalee dłuuugie!
OdpowiedzUsuńPS.co studiujesz:>?
Gospodarkę przestrzenną :D
UsuńJakie długaśne! Podziel się! Jak u Ciebie sprawuje się Lush?
OdpowiedzUsuńBaaardzo dobrze :) Pisałam o nim też w poście o 'ulubieńcach' września :)
UsuńPiękne masz włosy ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdrowe włosy:)
OdpowiedzUsuńpikne są!
OdpowiedzUsuńPo tym warkoczu masz naprawdę ładne fale:)
OdpowiedzUsuńale masz piekne i zdrowe wlosy;)
OdpowiedzUsuń