22 lutego 2012

Żelowe eyelinery essence - WYCOFYWANE: zieleń i fiolet

Hej hej hej!

Dzisiaj miałam chwilę wolnego, bo wróciłam wcześnie z zajęć i porobiłam zdjęcia do kilku kolejnych notek :)

Pierwszą z nich chciałabym poświęcić dwóm wspaniałym produktom (a właściwie dwóm kolorom jednego), które odkryłam niedawno, a już je wycofują! 
Są to żelowe eyelinery firmy essence w kolorze 03 BERLIN ROCKS i 04 I LOVE NYC.


linery są zapakowane w szklane, estetyczne słoiczki. Opakowanie jest solidne i łatwo się odkręca. Możemy do nich dokupić pędzelek tej samej marki za około 5 zł. Mi on bardzo podpasował, ale niektórzy narzekają :D


Kosmetyk jest ważny 6 miesięcy. Ja mam je dopiero parę tygodni, ale słyszałam, że linery zaczynają wysychać po około roku, ale też nie zawsze.


Konsystencję określiłabym bardziej jako maślaną, niż żelową. Nie jest to galaretka, raczej pudrowe masełko lub bardzo gęsty i suchy krem. Rozprowadzają się świetnie! Linerem w kałamarzu nie jestem w stanie zrobić prostej kreski. Linerami essence udaje mi się zrobić coś, co można pokazać ludziom :D Jeżeli jesteście wprawione w robieniu kresek tym bardziej Wam podpasują.


Co do trwałości - linery są z założenia wodoodporne. I faktycznie na ich trwałość nie można narzekać. Trzymają się cały dzień, chyba że trze się oczy i ogólnie przy nich kombinuje. Ciężko je zmyć micelem, ale metodą OCM schodzą perfekcyjnie. 


światło dzienne


pod lampką

Kolory są bardzo ładne i moim zdaniem pasują do większości tęczówek. Nie są rażące, są jakby zgaszone czernią, dzięki czemu nie wyglądają nachalnie na oku. Jeżeli nie chcemy mocnej kreski, fioletem możemy zastąpić czerń - otrzymamy dużo delikatniejszy efekt, ale nadal neutralny i elegancki.

Przepraszam za brak zdjęcia na oku, nie miałam jak zrobić :/

Cena regularna takiego eyelinera to 11,99. Dostępne są jeszcze kolory czarny i brązowy. Po wycofaniu fioletowego i zielonego razem z nowościami ma wejść szary.

UWAGA! W tym tygodniu w niektórych drogeriach niesieciowych (generalnie w innych niż 'natura' :P) rozpoczynają się wyprzedaże produktów wycofywanych marki essence. Każdy kosmetyk ma kosztować 3,99. Z tego co wiem wyprzedaż zaczęła się już w tesco extra, douglasy marudzą, że essence i tak jest tanie i przeceniać nie będą, a w jasmin wyprzedarz będzie na dniach.

Moim zdaniem warto zapłacić nawet regularną cenę, więc jeżeli uda się Wam je gdzieś jeszcze znaleźć, to poważnie się nad nimi zastanówcie ;) 

Przed zakupem sprawdźcie czy wasz liner nie służył komuś jako tester, albo czy nie ma na nim odcisku czyichś linii papilarnych. Niestety macanie produktów przeznaczonych do normalnej sprzedaży to powszechny proceder i nawet panie pracujące w Naturach potrafią produkt otworzyć i pomazać nim sobie po ręku/pomalować sobie paznokieć, żeby pokazać klientce efekt. Jeżeli one same to robią, to nie ma już co mówić o testowaniu sobie przez kupujących. Więc jeżeli już zdecydujecie się na zakup, odkręćcie sztukę, którą macie zamiar kupić. I tylko tę jedną! Nie odkręcajcie innych, tylko po to, żeby sprawdzić kolor. Jeżeli ta sztuka będzie naruszona, dopiero wtedy odkręćcie następną. Liner z paluchem to jeszcze nie takie zło, bo samym odciskiem palca nie przeniesie się jakichś niesamowitych bakterii, ale kupując błyszczyk, którym ktoś mazał sobie po ustach możemy nabawić się np. opryszczki. 
Aha, niektóre produkty są zaklejane i wtedy mamy względną pewność, że nie były ruszane, ale naklejce też lepiej się dokładnie przyjrzeć ;) Przepraszam, za taki wywód, na pewno większość z Was to wszystko wie i produktów nie otwiera, chcę tylko przestrzec przed nieświadomym zakupem "testera" ;)

A już jutro notka z dwoma wycofywanymi lakierami, które też dostaniemy na wyprzedażach za 3,99 :)

8 komentarzy :

  1. Kupiłam sobie te dwa eyelinery właśnie za 3,99zł ale jeszcze nie testowałam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fioletowy bylby z pewnoscia dla mnie :) mimo, ze na co dzien nie uzywam :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. łoooo, jakie kolory! ten fiolet to cudo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fiolecik jak najbardziej do moich oczu. Zielony też ładny ale fiolet - miodzio :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda,że mieszkam we wsi ,w której nie ma większych sklepów niesieciowych ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm, do moich zielonych oczu z pewnością wybrałabym fioletowy, chociaz zielony też jest piękny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam fioletowy i czarny eyeliner Essence i je szczerze uwielbiam. Chciałam na wyprzedaży upolować na zapas fioletowy i zielony, ale niestety w tych drogeriach, które mam niedaleko siebie nie ma wyprzedaży :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli na wyprzedaze w naturach i douglasach nie ma co liczyc? To szkoda bo się nastawialam na te cuda za 3.99 :(

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...