No to mamy już Nowy Rok :)
Moja impreza sylwestrowa była jako taka, w przyszłym roku będę walczyć, żeby spędzić go sama z moim B.
Rok 2011 był dla mnie dość ważny, był też rokiem dużych zmian w moim życiu.
To w tym roku zaczęłam się interesować makijażem i pielęgnacją, dzięki youtubowi (do którego niestety teraz nie mam dostępu :( ) i później wizażowi.
Zdałam maturę, w dodatku całkiem nieźle i dostałam się na wymarzone studia (na które teraz co prawda strasznie wyklinam, no ale cóż, rzadko kiedy jestem zadowolona ze swoich decyzji :P)
W wakacje się przeprowadziłam, co wywróciło moje życie do góry nogami, ale też jakoś daję radę.
W sierpniu zajęłam się wreszcie włosami, co należało im się od dawna! No i jak widać są efekty :)
Krótka lista zeszłorocznych 'odkryć' kosmetycznych:
- Kosmetyki essence - tanie, dobre, duży wybór - żałuję, że wcześniej nie zajrzałam do Natury :)
- Wszelakie płyny micelarne - moja buzia jest przeszczęśliwa, że katuję jej już detergentami
- Wszechstronne zastosowanie olei - w tym roku planuję używać ich też wewnętrznie i w większej skali na ciało
- Kosmetyki Alterra - cieszę się, że naturalna pielęgnacja nie musi być droga.
A teraz to, na co wszyscy czekali: POSTANOWIENIA NA 2012!
Cieszę się, że je tu spiszę, za rok będę mogła się przed Wami rozliczyć ^^
* Wezmę się porządnie za swoje odżywianie i zejdę wreszcie do wymarzonych 55 kg (żeby nie było- nie padłam ofiarą manii na 55 kg - to idealna waga do mojego wzrostu), chyba że spodoba mi się wcześniej :)
* Będę dbała o włosy i cerę również od wewnątrz - dużo warzyw, orzechów, nasionek, olei stosowanych wewnętrznie, niedługo wracam też do skrzypokrzywy.
* Postaram się częściej ruszać - choćby dywanówki kilka razy w tygodniu, wiosną i latem wiece rowerowania
* Będę regularnie nawilżać całe ciało, a nie tylko łydki jak do tej pory :P
* Mimo kontrowersji na ten temat będę starała się wykluczać parabeny itp z kosmetyków, które mają bezpośredni i dłuższy kontakt z moją skórą.
* Postaram się czytać więcej 'klasyki', zwłaszcza w wakacje
Na razie tylko tyle przychodzi mi do głowy, najwyżej wyedytuję ten post później ^^
A jak u Was? Zabawa się udała? Macie jakieś postanowienia?
Przy okazji chciałabym zaprosić Was do mojej wymianki: KLIK!
Z kosmetycznych mam tam tylko cień inglot - ten szary, który pokazywałam, mi on nie pasuje kolorystycznie oraz pękacz z H&Mu - jego efekt jest specyficzny i nie bardzo mi się podoba, może komuś przypasuje.
Bardzo proszę, przejrzyjcie, może wam się coś przyda a znajdziecie u siebie coś dla mnie :) Możecie pisać tutaj, ale mimo wszystko wymagam wymieniania się przez wizaż.
Mam nadzieję, że ktoś przebrnie przez moją paplaninę i że wybaczycie mi całkowicie bezzdjęciowego posta :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
A ile masz wzrostu? :)
OdpowiedzUsuńJa z wyboru studiów jestem baaardzo zadowolona (póki co :P). Spodobał mi się Twój blog, więc dodaję ;) i pozdrawiam.
Mam jakieś 167 cm, może ciut mniej ^^
OdpowiedzUsuńMoja tegoroczna zabawa sylwestrowa nawet się udała, było dużo śmiechu. trzymam kciuki za dotrzymanie postanowień ;)
OdpowiedzUsuńCzy mam postanowienia? No pewnie xd, całą notkę o tym zrobiłam, jak chcesz to możesz zajrzeć, zapraszam ;)
Jeśli chodzi o essence, to ja w 2011 r odktyłam głównie pędzelki ;)