Cześć :)
Ostatnio sporo się u mnie działo, a że
bardzo dawno nie pisałam do Was tak o, o niczym, to postanowiłam dzisiaj trochę
pogadać :)
Moja cudowna bluzka w koty - prawda, że zajebista? :D
Tydzień temu napisałam ostatni egzamin
sesji - w sumie ostatniej w moim życiu, bo w przyszłym semestrze mam już tylko
seminarium i jedno konwersatorium, które musi być ocenione przed sesją. Czekam
jeszcze na dwie oceny, ale myślę, że nie będą złe :) Także
teraz zostało mi napisanie pracy magisterskiej i obrona ^^ Mam plan, żeby
napisać większość jak najszybciej i mieć to z głowy, żeby zacząć szukać pracy
zawodowej – przecież ocipieję siedząc 6 dni w tygodniu w domu. Ale póki co cieszę się feriami :)
Noooo a jeśli mówimy o domu, to z
początkiem roku praktycznie całkowicie wyprowadziłam się od mamy. Nie było to
łatwe, ani technicznie, ani emocjonalnie, ale już się przyzwyczaiłam i teraz
bawię się w perfekcyjną panią domu xD.
Od niedawna do Warszawy wrócił Dunkin Donuts - kupa cukru, ale uwielbiam :)
A co do bloga: chcę pisać więcej, ale nie
na siłę. Także bądźcie cierpliwi, coś się będzie pojawiać ;) Możecie dać znać w
komentarzach jakie tematy interesują Was teraz najbardziej – zobaczymy, co się
da zrobić ;)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)