14 września 2014

DIY: Tablica organizacyjno-motywacyjna!

Od jakiegoś czasu myślałam o tym, żeby sprawić sobie tablicę suchościeralną. Chciałam mieć miejsce do zapisywania bieżących spraw i bazgrania bez sensu, tak od czasu do czasu :) Żadna z tych ogólnodostępnych nie spełniała moich wygórowanych oczekiwań. Jakże byłam szczęśliwa, gdy na kanale LaurDIY zobaczyłam tutorial, jak zrobić o wiele fajniejszą tablicę samemu w domu. 


Podstawą jest ramka na zdjęcie. Ty decydujesz o jej rozmiarze, kolorze itp. Ja kupiłam taką z szybą, a nie plexi, bo nie byłam pewna jak mazaki będą się zachowywać na plastiku. Moja ramka 50x50 kosztowała w Ikei 19,99. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Twoja tablica miała wymiar A4, albo 100x80 ;) Pełna dowolność - tylko znajdź ramkę ;)

Reszta to kwestia kolorowych papierów, naklejek, tasiemek, pocztówek, zdjęć, wycinków z gazet - co masz pod ręką i co podpowiada Ci wyobraźnia.


Moja tablica miała mieć miejsce na kalendarz, listę rzeczy do zrobienia i dowolne notatki.


Lista ToDo to zestawione ze sobą dwie pocztówki z Ikei. Co najlepsze: Pod szkłem nie mam żadnych napisów. Jak mi się zapisywanie rzeczy do zrobienia znudzi, to mogę tam namalować kwiatka. A po chwili go zetrzeć i zapisać wishlistę. Albo narysować bałwanka.


Drugie miejsce na notatki zrobiłam u szczytu tablicy. To trzy pocztówki zestawione razem. Chwilowo jest tam durny napis, ale może zrobię z tego w październiku plan zajęć ;) Mi nie przeszkadzają kolorowe obrazki pod spodem, ale oczywiście można tam wsadzić cokolwiek, np papier w kratkę.


Kalendarz rozrysowałam na kartce A4. 5x7 okienek, które co miesiąc można dowolnie uzupełnić. Tę część też można np. wydrukować z internetu czy wyciąć ze starego kalendarza.

A najlepsze jest to, że jeżeli takie ustawienie się nie sprawdzi, albo mi się znudzi, to mogę to wszystko poodczepiać i wymienić. Albo na bistolu przygotować kilka set-upów na różne pory roku. Mi te motylki akurat konweniują z wystrojem pokoju, ale można np jesienią wsadzić tam suche liście, a zimą powycinane śnieżynki.

Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia! Muszę jeszcze tylko dokupić mazaków, żeby nie było tak czarno ;)

A oryginalne wideo LaurDIY możecie obejrzeć tu: ona zrobiła to jeszcze ładniej :)





Co sądzicie o takim pomyśle? Ja jestem chwilowo bardzo zadowolona :)

12 komentarzy :

  1. Bardzo fajny pomysł oraz realizacja :) Ja w tym celu używam tablicy magnetycznej, ale gdybym jej nie miała chętnie stworzyłabym 'motywacyjną' :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno przydaje się coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetne!:)
    alicjaokularnica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł, ja przyklejam karteczki do szafy, która stoi obok biurka :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mocno za mną ten pomysł chodził, ale stwierdziłam, że mam zbyt dużą ilość organizatorów i nie potrzebuję takiej tablicy:) Ale pomysł naprawdę świetny!:) I Twoje wykonanie też profesjonalne

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie proste, a takie genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna sprawa, właśnie nad czymś takim myślałam, bo karteczki mi się w kuchni odklejają, a taka tablica jest lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda rewelacyjnie! Planuję zamontować coś podobnego w kuchni, obecnie zapisuję wszystkie istotne informacje na karteczkach i porzucam je w różnych częściach mieszkania :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się ;D
    nie masz problemu ze starciem markera?

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...