24 lutego 2012

Patent na zmywanie brokatowych lakierów :)

Pewnie większość z Was zna ten sposób, ale ponieważ spotkałam się z osobami, które o nim nigdy nie słyszały, postanowiłam go Wam szybciutko pokazać :)


Potrzebujemy:
- Zmywacz do paznokci (jakikolwiek)
- 5 płatków kosmetycznych
- Folię aluminiową - kawałek mniej więcej wielkości kartki A4.

Płatki przecinamy na pół (jeśli ktoś ma małe paznokcie może spróbować nawet na 4), folię dzielimy na 10 pasków, nie za cienkich.


Waciki nasączamy zmywaczem i przykładamy do płytki paznokcia. Na to nakładamy folię aluminiową, dokładnie zawijamy. Robimy tak z każdym palcem po kolei. Ja zwykle robię najpierw jedną rękę, ściągam a dopiero potem drugą - tak mi wygodniej.

Z zawiniętymi palcami siedzimy kilka minut - to zależy od tego ile mamy brokatu, jak mocno się skubany trzyma i jak silny jest zmywacz.

Potem ściągamy zawiniątko przyciskając delikatnie wacik do paznokcia, żeby zetrzeć odmoczony lakier.

Powinno zejść wszystko, ewentualne niedoróbki można poprawić dodatkowym wacikiem ze zmywaczem.

I to tyle! Ja sobie nie wyobrażam zmywania brokatów inaczej. Nie jest to jednak na pewno obojętne dla paznokci, dlatego staram się nie malować brokatowymi lakierami zbyt często.


A może Wy macie jakiś inny patent? Chętnie się dowiem :)


5 komentarzy :

  1. brzmi groźnie!

    PS. O! nareszcie jakiś patent na brokat! dziękuję! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie słyszałam! Dzięki za radę. Już tak się zniechęciłam z Circus Confetti Essence po zmywaniu, że strach, a efekt mi się podobał. Teraz wypróbuję Twój patent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak!! Stosuję ten patent od lat i zawsze się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy patent, muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że nie mam brokatowych lakierów :D

    OdpowiedzUsuń

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...