Właśnie skończyłam porządkować listę obserwowanych przeze mnie blogów na bloglovin. Robię takie porządki średnio raz do roku za każdym razem dziwiąc się, ile blogów zostało porzuconych. I ja nie mam zamiaru mojego bloga porzucać. Chcę go, i Was, pożegnać.
Wasze zdrowie!
Jak na pewno zauważyliście, od dłuższego czasu nic się tutaj nie pojawiało. Takich przerw na blogu już było kilka, ale tym razem, już w grudniu, podjęłam definitywną decyzję, że czas to zakończyć. Do bloga już od dłuższego czasu nie miałam serca, co zresztą później odzwierciedlało się w statystykach ;) Nie one są oczywiście najważniejsze, ale te z Was, które blogują, na pewno widzą to sprzężenie między liczbą czytających i komentujących a chęcią do pisania (działa to w obie strony :) ).
Czy brakuje mi pisania? Trochę tak. Czasami się jeszcze łapię, że opisałabym coś na blogu. Ale nie brakuje mi poczucia obowiązku, że coś wypadało by Wam napisać, który wcześniej czułam, a przecież to nie tak powinno być i tak na początku nie było.
Chciałabym Wam podziękować za te wspólne sześć lat :) Za wszystkie komentarze, wiadomości, lajki itd ;) Blog oczywiście zostanie, myślę, że za jakiś tydzień usunę jego stronęna facebooku.
Dalej możecie mnie znaleźć na instagramie i snapie (@pannanika), zapraszam Was też na mój piwny instagram @dziewcznaodpiwa, który prężnie się rozwija i to właśnie tam będę teraz pakować większość swojej nadprogramowej energii :)
Możecie śmiało odobserować tego bloga - nic się tu więcej nie pojawi. Niech Wam taki trup nie wisi w subskrypcjach :)
Buziaki!
Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)