1 sierpnia 2016

Spotkanie ze Springerem, Azjatycki Nocny Market i dwa kociaki w domu :) || Tydzień z Niką #7


Pamiętacie jak tydzień temu pisałam, że nie zawsze dzieje się u mnie tyle rzeczy? No więc w tym tygodniu nie działo się prawie nic :P Cośtam jednak uzbierałam, coś opowiem o fajnych miejscach, ciekawych spotkaniach i rozbrykanych koteckach ;) 




Na początku tygodnia wybraliśmy się na spotkanie autorskie z jednym z moich ulubionych polskich pisarzy-reporterów, Filipem Springerem. Spotkanie dotyczyło głównie jego najnowszej książki, Księgi Zachwytów, która jest specyficznym przewodnikiem po najciekawszej (w pozytywnym znaczeniu) architekturze w Polsce. Oczywiście rozmowa schodziła też na inne tematy i bardzo przyjemnie było po raz kolejny pana Springera posłuchać i zanieść książkę do podpisu :)



Całość miała miejsce w Stacji Mercedes na Powiślu. Mnie to miejsce zachwyciło klimatem i bryłą, jednak obsługa trochę nie nadążała z wydawaniem napoi. Chętnie bym tam jeszcze wróciła na drinka w spokojniejszej atmosferze :) 


Z kolei pod koniec tygodnia postanowiliśmy znów odwiedzić Nocny Market. W ten weekend była edycja specjalna - Azjatycka. 


Nie wiem z czym to miało związek, ale takich tłumów tam jeszcze nie widzieliśmy. Ciężko się było przecisnąć, do niektórych budek nie było szansy się dostać. Byliśmy tam ze znajomymi i trochę się przeraziliśmy. O tym, żeby usiąść lub chociaż przystanąć przy stoliku i spokojnie zjeść można było tylko pomarzyć. Cośtam zjedliśmy - polecam hot dogi z Dogidog - ale klimat nie sprzyjał robieniu zdjęć. Ogólnie chwilowo mamy przesyt tego miejsca - ceny są wysokie jak w spoko knajpach, a organizacja pozostawia wiele do życzenia. 

Żeby trochę wyczillować w przyjaznym miejscu wybraliśmy się do Pokoju na Lato - to bar, który już drugi sezon jest rozstawiany przy Muzeum Powstania Warszawskiego, od strony Towarowej. Miejsce ma naprawdę fajny klimat, sprzyjający nocnym rozmowom przy piwku :) Sorry za jakość tych nocnych zdjęć, ale telefonem naprawdę nie umiem zrobić lepszych :D


W każdym razie jeżeli będziecie odwiedzać Muzeum, to wpadnijcie też tutaj - nie podają tam tylko piwa, obiecuję :D 

A jeśli chodzi o piwo, to pokażę Wam ciekawostkę:



Kupiłam sobie jedno z moich ulubionych piw - Kriek Liedemansa - w nieco większej pojemności niż zwykle. Zdejmuję kapsel a tam... korek o0. Tak mu podobno bezpieczniej :D Ale zdziwiłabym się troszkę, gdybym zabrała takie piwko w plener ;) 


Pomalowałam paznokcie lakierem z najnowszego beGlossy. Kolor jest ładny - swatch na kocie zawsze na propsie - ale nie wiem czemu, każda czerwień u mnie wytrzymuje jeden dzień. Niezależnie od marki, bazy, topu. Zaraz są brzydkie, bardzo widoczne odpryski :/ 

Chcecie więcej kotów? Nie? Nie wierzę ;)


Jak wiecie od tygodnia jest z nami księżniczka Zula :) Wiem, że zdjęcie jest nieostre, ale z tym kawałkiem tiulu wygląda tak rozkosznie, że musiałam Wam ją pokazać <3


Kotka zadomowiła się już na dobre i teraz rozrabiają we dwa. Niestety we dwa też chorują, co jest strasznie przykre i mocno absorbujące (kto mi wytłumaczy, jak weterynarze tak sprawnie podają kotom tabletki?). Na szczęście misie już zdrowieją i mam nadzieje, że wkrótce wszystko wróci do normy :) Nie jest fajnie patrzeć jak są osowiałe i jak bardzo nie podobają im się czynności lecznicze :(


Gdyby ktoś się zastanawiał, po co zakłada się siatki w oknach:


Naprawdę, jeśli macie koty i mieszkacie w bloku zabezpieczajcie okna. Te uchylne także, a nawet zwłaszcza! Nigdy nie wiadomo, co takiej szalonej wiewiórce strzeli do jej małej główki. 


W tym tygodniu jedliśmy głównie w domu. Z ciekawszych rzeczy dzisiaj były spring rollsy z przepisu Jadłonomii. Pycha! 


A wiecie co się dzieje, jak zostawi się jedzenie sam na sam z kotem? Szybka drzemka na sajgonce :D 


Z powodu choroby kotków, słabej pogody i ogólnego rozmemłania plus różnych obowiązków więcej Wam nie opowiem. Nie zaczynałam żadnych nowych seriali, książki męczę od dłuższego czasu i jakoś nie mogę skończyć. A pod koniec tego tygodnia wracam do pracy! Na szczęście pod koniec miesiąca czeka mnie dużo miłych atrakcji :)

A Wy jak się trzymacie w tym tygodniu? :)



Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...