Wybrałam się z rodzinką na zakupy do fashion house. Przez dwie godziny nie znalazłam nic. W akcie rozpaczy zajrzałam na wyspę Inglota. I jest! Pośród wkładów cień idealny, za zawrotną cenę 5 zł. Biere! Ale co? Nieee ma. Ekspedientka schowała tester i tyle go widziałam.
No trudno.
Zła jeszcze bardziej, że nic nie kupiłam poszłam zjeść deser. Wracając mijałam wyspę Inglota znowu. Przyjrzałam się dokładniej drugiej stronie stoiska i był tam on! Większy i droższy o całe 9 zł ale był! No to wzięłam. I to jest miłość od pierwszego wejrzenia :)
Prawda, że piękny? :)
I pytanko - czy da się go jakoś bezboleśnie zdepotować? :P
piękny odcień, niby brzoskwinia, ale lekko przełamana różem? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Trochę jak golden rose z KOBO, ale bardziej pomarańczowy :P
UsuńJejku faktycznie pięknie wygląda z niebieskimi tęczówkami! :) Chyba się zainteresuję :D
OdpowiedzUsuńNo pasuje idealnie :)
UsuńPrawda? :D
OdpowiedzUsuńAle śliczny odcień!
OdpowiedzUsuńJak ja dawno w Fashion House nie byłam, muszę się tam wybrać ;p
Ja tam chodzę bo mam blisko, ale rzadko udaje mi się coś kupić...
UsuńBardzo ładny.
OdpowiedzUsuńMam podobny i używam, zielone oczy też fajnie podkreśla. :-)
Ja myślę, że do brązowych też by pasował, ogólnie kolor jest dość uniwersalny :)
UsuńNie mój odcień- zbyt ciepły, ale doceniam walory kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię ciepłe kolory :D
UsuńPrzepiękny kolor! :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w nim od razu :)
UsuńBoosko się mieni :D
OdpowiedzUsuńTo mu trzeba przyznać :)
Usuńo ja <3 śliczniutki, ja jestem w fazie szukania czegoś codziennego dla szarych oczu a nie idzie mi łatwo :(
OdpowiedzUsuńTen do szarych też będzie pasować! :)
UsuńWłaśnie niedawno wygrałam identyczny odcień. Piękne są
OdpowiedzUsuńFarciara ^^ Odcień jest genialny, to mu trzeba przyznać :)
UsuńŚliczny kolorek i ładnie wyciąga tęczówkę.
OdpowiedzUsuńDawno nie znalazłam takiego ładnego :)
UsuńJestem niebieskooka, więc muszę zwrócić na niego uwagę. Dawno nic w inglocie nie kupowałam, nie lubię stoisk gdzie się mi za bardzo patrzy na ręce.
OdpowiedzUsuńJa kupowałam na wyspie, przy której pracowała dziewczyna, która cały czas siedziała na fejsie :P Wszystko mogłam obejrzeć bez stresu ^^
Usuń