Zdjęcia od weekendu przed sesją do teraz :)
Spontaniczny weekend na Helu przed sesją :)
Wschód słońca po całej nocy w BUWie
Piweczko nad Wisłą zawsze spoko ^^
I kolejny wschód słońca - tak się wraca do domu na wieś, jak ostatni pociąg jest o 23, a pierwszy o 4 rano :P
Ostatnie zdjęcia roweru przed remontem generalnym - w przyszłym tygodniu możecie się spodziewać zdjęć po ^^
Wschód słońca w Babich Dołach - kolejny do kolekcji :P
Tyyyle miłości :D
Żuberki
Pierwsza świeczka z BBW - polecam !
Sandałki idealne - American Eagle
A jednak istnieje! :D
Plaża na Cyplu Czerniakowskim, czyli zbieramy materiały do licencjatu ^^
Wycieczka promem na drugą stronę Wisły
Pierwsze samodzielnie wykonane pizze ^^
Można ładnie oświetlić most, prawda?
Piweczko na bulwarach na koniec idealnego wieczoru :)
Patent na upał :)
I po co jechać do Egiptu, jak w Polsce takie wspaniałe lato? :D
Wakacje uciekają mi w tym roku przez palce, mam nadzieję, że druga połowa da się odczuć :)
świetne sandałki :)I patent na upał dobry, przydałby się czasem taki basen, oj, przydał :D
OdpowiedzUsuńNa Helu taka woda jest? hmm ode mnie to rzut beretem, chyba się też wybiorę:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, zawsze lubię oglądać zdjęcia z wakacji :D i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńahh hel, chyba kiedys sie wybiore... choc nie znosze bałtyku :P
OdpowiedzUsuńapropo, moje wakacje to odliczanie, najpierw do obrony, teraz do wyjazdu, potem bedzie do znalezienia pracy... ehh chyba czas nauczyc sie chwytac dzien! :) bo mi cale zycie ucieknie ;p
Super rower. Czekam na zdjęcie po odnowieniu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń