Żeli Original Source nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. A jeżeli trzeba, to dokładniejszą recenzję pisałam TU. Dzisiaj nie chcę się rozwodzic na temat jego właściwości (ot, dobry żel pod prysznic w dobrej cenie) ale zapachu.
Wersja malonowo-waniliowa pachnie dokładnie jak cukierki alpenliebie. Dokładnie tak samo. Apetyt rośnie od samego zapachu, aż dziwne, że coś co tak pięknie pachnie jest niejadalne :D
Dla niektórych ten zapach może być za słodki na lato, nie należy do typu orzeźwiającego, ale dla mnie jest cudowny!
Dla ciekawskich skład i opis producenta:
Jeżeli w żelach pod prysznic szukacie nie tylko dobrego, delikatnego oczyszczenia, ale także pięknego zapachu to koniecznie sprawdźcie półkę original source, ze szczególnym uwzględnieniem wersji malinowo-waniliowej :)
A jaki jest Wasz ulubiony zapach żelu pod prysznic?