Wakacje mamy pełną gębą, a razem z nimi wakacyjne limitowanki.
W hebe pojawiło się niedawno essencowe "Me&My Ice Cream".
Udało mi się kupić kilka rzeczy (niestety kuleczek już nie było :( ) i na pierwszy ogień leci lakier o wdzięcznej nazwie "Ice Ice Baby" ^^
Oczywiście aparat nie chciał ze mną współpracować - kolor jest cieplejszy i nieco bardziej różowy niż na zdjęciach...
Na paznokciach mam dwie warstwy i topcoat, niestety skubany smuży, ale jest to do opanowania.
Przepraszam za stan moich skórek, ale są zmasakrowane po kuracji eveline 8w1 i staram się je odratowywać jak tylko mogę - niestety nie jest to takie proste.
Lakier jest bardzo uroczy, ale ze względu na smużenie nie wiem czy wart uwagi - zdecydujcie same ;) Przy następnym malowaniu paznokci pokażę kolejny kolor :)