9 kwietnia 2012

Paczka z Biochemii Urody

W piątek doszła do mnie paczka z Biochemii Urody. Przyszła bardzo szybko, bo zamawiałam w poniedziałek wieczorem, czyli szła tylko 4 dni! Nie zamawiałam wcześniej nic z tego sklepu, jedynie ze zrób sobie krem. 


To, co od razu mi się spodobało, to ciemne opakowania z grubego plastiku. Po zużyciu produktów bardzo chętnie je sobie zostawię i wykorzystam do czegoś innego. 


Zamówiłam:
  

Żel hialuronowy 1% czysty  - 100 ml (19.80 zł)
Bardzo go lubię, nie ma lepszego kremu na noc niż żel hialuronowy wymieszany z olejem.



Hydrolat oczarowy - 200 ml (11.90 zł)
Zamiast toniku.
Nie przecieram twarzy wacikiem, tylko przelałam odrobinę do pojemnika z atomizerem i daję kilka psików na twarz.



Olej z pestek malin - surowy - 15 ml (10.80 zł)

Tego cudeńka jeszcze nie używałam, ale ponoć ma pomoc zredukować przebarwienia i ogólnie rozjaśnić cerę. 

Do tego 11,50 za przesyłkę :/

Przed zakupem porównałam ceny tych produktów plus przesyłka w trzech sklepach: zsk, biochemia i mazidła - w Biochemii wyszło najtaniej. 

Dobrze zebrać większe zamówienie, nawet dogadać się ze znajomymi, bo koszty przesyłki w tych sklepach są dość wysokie. Teraz żałuję, że nie zamówiłam jeszcze bambusowego pudru, bo mój z haushki już się kończy, a samego pudru nie opłaca mi się zamawiać.


Znacie te sklepy? Zamawiacie? Co warto zamówić?




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...