Miałam Wam je pokazać oczywiście wczoraj, ale tak wyszło, że od dwóch dni nie było mnie w domu, a dzisiaj wpadłam tylko na chwilę :P Zaraz biorę szybki prysznic i lecę na grilla do znajomych :D
O wczorajszym meczu nie będę się rozwodzić, ja jestem zadowolona, trzeba pamiętać o tym, że to nasz najlepszy wynik na euro ever i nie narzekać :D
Mam nadzieję, że uda mi się na któryś z meczy pójść do strefy kibica, ten wolałam obejrzeć przed telewizorem :)
Paznokcie zrobiłam przy użyciu taśmy, ale robiłam to pierwszy raz i wyszło jak wyszło :P U mnie jak zawsze brakuje cierpliwości, trzeba było dać im bardziej podeschnąć...
Ale z daleka wyglądają dobrze :D
Buziaki!!