17 września 2016

Targi kosmetyczne Beauty Days w Ptak Warsaw Expo - mini relacja i małe zakupy :)


Pewnie wiele z Was nie uwierzy, ale dopiero dzisiaj pierwszy raz trafiłam na targi kosmetyczne. Wcześniej zawsze mi coś kolidowało. Tym razem moja mama dostała zaproszenie na Beauty Days w Ptak Warsaw Expo i zabrała mnie ze sobą.




Przede wszystkim - dużo tego. Choć domyślam się, że to nie są największe targi w tej kategorii :D Dla mnie to trochę za dużo bodźców i "osiołkowi w żłoby dano" - zupełnie nie wiedziałam czym się bardziej zająć ^^


Wybór marek był bardzo szeroki - naturalne, makijażowe, paznokciowe, eco, dietetyczne. Były i te popularniejsze, jak Golden Rose, jak i takie, które zwykle można dostać tylko wysyłkowo lub na tego typu eventach. Brakowało mi tylko "normalnych" lakierów, bo targi ewidentnie zdominowały hybrydy - stoisko indigo zajmowało całą ścianę ^^


Do zakupu tangle angel (a właściwie pet angel :P) zbierałabym się pewnie jeszcze bardzo długo, a tak kupiłam je od ręki, bez kosztów przesyłki, w dodatku chyba nawet trochę taniej.


Jadąc na targi wiedziałam, że chcę odwiedzic Annabelle Minerals i kupić podkład mineralny. Nie spodziewałam się jednak tak przemiłej i kompetentnej obsługi. No i oczywiście plus za przepyszne makaroniki ^^


Usta i oczy są "moje", natomiast twarz umalowała mi przemiła wizażystka na stoisku Annabelle dobierając mi kolor podkładu. Przy okazji pogadałyśmy sobie o kosmetykach - naprawdę było super! I polecam dobieranie koloru minerałów na żywo - ja w życiu nie zdecydowałabym się na tak żółty (w opakowaniu) odcień, gdyby wizażystka mi go nie zaproponowała i nie nałożyła na buzię. Zresztą podobnie było u mojej mamy, która skuszona wyglądem mojego make upu poszła dobrać podkład do siebie :)


A tutaj moje małe zakupy - bardzo przepraszam za zgubioną ostrość, jestem już nieprzytomna... Założyłam sobie budżet 100 zł i udało mi się w nim zmieścić. Chociaż powiem Wam, że chętnie wydałabym więcej xD

Kupiłam podkład mineralny Annabelle Minerals w kolorze Golden Fair (wykończenie kryjące) - koszt 34,90.
Matowe pomadki Golden Rose Kissproof - kolorki 04 i 05 - jedna na co dzień, jedna w fajnym, jesiennym fiolecie. Koszt 19,90 za sztukę. Do tego gratis dostałam podręczną kosmetyczkę, idealną do torebki :)
A na koniec Pet Angel, czyli Tangle Angel do czesania kotów :D Koszt 30 zł :) 

Powiem szczerze, że nie zainteresowały mnie takie atrakcje jak spotkanie z Red Lipstick Monster czy Mają Sablewską - nie lubię tłumów i wolałam szybko kupić to, czego potrzebuję i opuścić duszną halę ;)

Czy targi mnie zachwyciły? No nie wiem. Trochę tak, a trochę za dużo tego wszystkiego dla mnie ;)



Podoba Ci się u mnie? Możesz polubić stronę bloga na facebooku, zaobserwować go na bloglovin, albo wejść na mój instagram! Zapraszam :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Witaj :)
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz konstruktywny komentarz :)
Komentarze typu "fajny blog, wpadnij do mnie" będą usuwane.
Nie zostawiaj linku do Twojego bloga, jeśli nie jest to konieczne! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...