Kolejny miesiąc za nami, pora więc na ulubieńcowe podsumowanie :)
Kosmetycznie:
Szminka Revlon w kolorze 027 , genialna na jesień!
Maska kallos latte to moje nowe maleństwo. Czemu ja tak długo zwlekałam z jej zakupem?
Filmy:
Kolejny film z cyklu nadrabiamy klasykę - meeega!
Seriale:
Po książce przyszedł czas na serial :)
Książki:
:>
Ta książka pojawiła się w moim top 5. Czytałam ją po raz drugi po wielu latach i znowu mnie zachwyciła.
Muzycznie:
Pinezkowo:
Randomowo:
Nie chcę zabrzmieć jak pracoholik, ale ewidentnym ulubieńcem tego miesiąca jest to, że dostałam pracę :D