9 lipca 2012

Haul ciuchowy - wreszcie!

W sobotę wreszcie udało mi się wyskoczyć kupić coś na wyprzedażach. Nie były to ogromne zakupy, ale jestem bardzo zadowolona :)

Szkoda, że zwlekałam tak dużo, bo rozmiary były już bardzo przebrane, a ja jestem osobą bardzo przeciętną jeżeli o to chodzi, dlatego moje rozmiary uciekają najszybciej :D


Większa część ciuchów jest z pepco. 

Byłam tam po raz pierwszy i na pewno nie ostatni! Szkoda tylko, że dotarłam tam tak późno, bo rzeczy były bardzo przebrane...


Sportowy stanik za całe 5 zł :D Nawet jak się nie sprawdzi, to uważam, że 5 zł to nie majątek i warto spróbować :)


Tank-top z aplikacją - wygrzebany na dziale dziecięcym ^^
Kolor jest przekłamany, bluzka wpada bardziej w żółć niż w róż.


Dłuższy t-shirt z cienkiego materiału


Króciutkie spodenki z materiału jak board shorty. Idealne na plażę :)

Nie mam paragonu i nie pamiętam ile kosztowały poszczególne rzeczy, ale całość wyniosła 37 zł :)


Niedaleko mojego domu jest centrum outlet. W tym centrum mam ulubiony sklep: w jednym lokalu jest cropp, house, reserved i mohito. Już drugi raz zorganizowali promocję - im więcej kupisz, tym większy masz rabat. W zeszłym roku poszaleli bardziej, bo powyżej 5 sztuk było 50%, w tym tylko 35% zniżki, ale to i tak dużo, biorąc pod uwagę, że ten rabat jest na rzeczy i tak już bardzo przecenione ;)

Razem z moim mężczyzną kupiliśmy 4 rzeczy, więc dostaliśmy 30% rabatu.


Biała, bawełniana spódniczka z ażurowym wykończeniem - polowałam na taką od dawna! Po wszystkich rabatach - 20 zł.


Bransoletka - 6 zł, Kolczyki - 4 zł. 

Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że wszystkie te rzeczy są z asortymentu House'a. 

Na koniec rzecz nie ciuchowa i nie z wyprzedaży.


Lodówko-torba z ikei - z kartą Ikea family 25 zł, bez 30 zł. 

Kupiłam ją z myślą o zbliżających się wyjazdach wakacyjnych. Mam nadzieję, że choć trochę będzie trzymać temperaturę i będziemy się mogli cieszyć zimnym piwkiem na plaży ^^ (W Bułgarii to legalne, wiecie? :D)

Przepraszam, za światło na zdjęciach, ale w momencie w którym się za nie zabrałam, przyszła koszmarna burza. Cud, że jeszcze mam prąd i internet :P



Szukałam też wczoraj kapelusza z dużym rondem, ale były przebrane i żaden mnie nie porwał... Mam nadzieję, że uda mi się coś kupić na miejscu ;)

Przypominam Wam o wpisywaniu pod poprzednim postem pomysłów na to, co zabrać na wakacje! Za kilka dni podsumuję całość i dodam swoje pomysły :)


Na koniec chciałabym Wam serdecznie podziękować, za to, że 
liczba obserwatorów osiągnęła 400!!
Naprawdę bardzo dziękuję, cieszę się, że jest Was coraz więcej :) 

I zapraszam do lubienia mnie na facebooku, bo coś Was tam mało w porównaniu z liczbą obserwatorów :]


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...