Nadal nie podcięłam końcówek. A krzyczą już o to niesamowicie. Trzeba by też podciągnąć ombre trochę wyżej, bo efekt się już zaciera.
Szampony Timotei polecam, płyn Johnsona już mniej. Chyba zmienili formułę, bo kompletnie nie da się z nim pracować.
Z tych odżywek nie polecam tej do blond włosów. Jest tragicznie przeciętna. Połowę zużyłam do serum olejowego, resztę mam zamiar zużyć do golenia :P
Inne:
Balsam joanna
Jedwab CHI
Olejek porzeczkowy alverde
Serum olejowe
Jakie uwagi macie tym razem? :)