28 sierpnia 2013

Back to school: prosty, delikatny makijaż ;)

Wiele razy już pisałam, że na makijażach się nie znam, także proszę się nie śmiać :D Wydaje mi się jednak, że taki wpis z perspektywy osoby, która nie zajmuje się makijażem profesjonalnie może być tym bardziej przydatny - jak mi względnie wyszło, to każdemu wyjdzie :D


Delikatny makijaż, który robi się szybko rano i w większości szkół powinien przejść bez wzbudzania frustracji w nauczycielach ^^ 
Sama w liceum malowałam się mniej więcej w ten sposób, złoty cień z białą kredką był wałkowany praktycznie codziennie :D


Zamiast podkładu krem tonujący. Korektor, żeby zamaskować syfy i cienie pod oczami (przecież całą noc się uczyłaś, nikt nie śmiałby nawet przypuszczać, że imprezowałaś :P). Na oku delikatnie rozświetlający złoty cień, w kąciku biała kredka. U mnie jeszcze odrobina białego perłowego cienia z paletki technic electric, która nie załapała się do zdjęcia. Na policzkach baaardzo delikatny róż, na ustach lekko koloryzujący balsam. Ja tym razem podkreśliłam brwi, ale wcześniej robiłam to bardzo rzadko. Trochę białego cienia pod łuk brwiowy.



Użyte kosmetyki:


Cień to inglot 119  ;)

Jeżeli chodzi o makijaż do szkoły to to jest już naprawdę full opcja w moim przypadku, zwykle wychodziłam tylko z kremem tonującym i tuszem :D 

Nie ma co szaleć z makijażem do szkoły - dla mnie ważne jest, aby było delikatnie i dziewczęco :)


Standardowo proszę bardziej obeznane dziewczyny o sugestie co do poprawek ;)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...