Stemplowanie jest dla mnie jedną z najprzyjemniejszych i najbardziej efektownych technik w manicure. Od wczoraj dzięki Born Pretty Store mogę się w nie bawić z przyjemnością ;)
Wzorek się trochę porozjeżdżał, ale no cóż, brakuje mi wprawy :)
Cudny tulipanek, prawda?
Stempel jest poręczny, posiada dwie gumki - mniejszą zieloną, która pozwala precyzyjnie nakładać małe wzorki, i większą która obejmie swoją powierzchnią nawet duże i długie paznokcie.
Od pierwszego użycia (ten mani jest drugim, które nim robię) się kompletnie zakochałam. Niedoróbki wynikają z mojej niekompetencji, stemplowi nie mam nic do zarzucenia. Skrobaczki nie używałam - jest metalowa. Zastąpiłam ją kartą.
Jeżeli szukacie taniego stempla, to nie inwestujcie w essence. Ten dostaniecie za niecałe 2,5$, z darmową przesyłką, a na końcu posta czeka na Was kod na dodatkowe -10% ;)
Jeśli chodzi o samą płytkę, to mamy tutaj dwa wzory na cały paznokieć i kilka mniejszych (które też umówmy się są całkiem spore :P)
Samojebka zawsze spoko, nie? :P
Póki co testowałam ten i gałązkę nad nim. Ślicznie się odbijają!
Płytkę kupicie TU za niecałe 2$. Jak za darmo.
Lakiery, których użyłam do zdobienia to manhattan lotus effect 43K i golden rose rich color nr 35
Obiecany kod rabatowy dla Was:
Jak Wam się podoba? Mnie tylko zdrowy rozsądek powstrzymuje przed zmyciem tego i stemplowaniem dalej :P
Mi stempelki jakoś nie chcą wyjść, ale Tobie wyszły bardzo ładnie!:)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić w końcu stemple, kuszą mnie niesamowicie i z każdym takim postem stempelkowym jak Twój, coraz bardziej chcę je mieć :D Ładnie Ci wyszedł wzorek :)
OdpowiedzUsuńśliczne wzorki ma te blaszka!
OdpowiedzUsuńWow, bardzo udany efekt gratulacje ;) buziaki, zapraszam na nowy wpis; )
OdpowiedzUsuńPięknie ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, bardzo pięknie :)
OdpowiedzUsuńfascynują mnie stempelki :D
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wyszło!! Ja mam jedną płytkę, ale jakoś brak cierpliwości do niej ;)
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię stemplować, choćbym nie wiem ile razy próbowała, to każdy raz jest gorszy od POPRZEDNIEGO :(
OdpowiedzUsuńMam gdzieś zakopane stempelki, ale przestałam używać, bo nie miałam lakierów, które chciałyby z nimi współpracować:( Nie chcą się odbijać na stempelku:(
OdpowiedzUsuńnie wpdłabym namotyw z stempelkiem:) meega :D obserwuje;)
OdpowiedzUsuńAle piękna ta płytka. Zakochałam sir e niej, te serduszka tam obok są przeslodkie <3
OdpowiedzUsuń