Nie bardzo podoba mi się pomysł, że mam zapłacić kilkadziesiąt złotych za kota w worku, zwłaszcza, że nie jest łatwo mi podpasować kosmetycznie :]
Do Shiny długo się przymierzałam, ale dopóki akcja nie ruszyła, bałam się, że to tylko tani chwyt mający na celu wyciąganie danych osobowych. No ale pudełka istnieją, są wysyłane, dziewczyny są zadowolone. To czemu nie spróbować? W końcu to nic nie kosztuje :)
Ja się zdecydowałam, może uda mi się uzbierać gwiazdek chociaż na jedno pudełko i zobaczyć z czym to się je :)
Jeśli Wy też miałybyście ochotę się skusić, zapraszam :) Pomożecie mi w ten sposób zdobyć pudełko :P
Nikogo do niczego nie zmuszam, ani nawet nie namawiam, ale będzie mi bardzo miło, jeżeli decydując się na subskrypcję ShinyBox zarejestrujecie się przez mój link :)
A Wy co sądzicie o takich pudełkach? Zamawiacie? A może dostałyście już ShinyBox? :)