Obroniłam się. Na pięć. Chwilowo jestem wolnym człowiekiem :D Będę teraz gnić w łóżku i oglądać seriale :D No dobra, z przerwami na pracę... :P
No! W każdym razie mam wakacje i więcej czasu dla siebie :) Z tego wielkiego szczęścia udałam się na zakupy. Planowana była czapka i pomadka. A reszta... Była przeceniona :P Enjoy!
Czapa z daszkiem z chrum.com, na którą czaiłam się od daaawna - 99zł
Biustonosze z HMu - po 40 zł
BBW: Mgiełka coconut lime - 37 zł, włochate skarpety nasączone masłem shea - 14 zł, pilniczki sówki 5 zł
Płyn micelarny garniera - 14 zł w super pharm - fajniutki jest!
Matowy błyszczyk NYX antwerp, tak modny ostatnio wśród blogerek - 32 zł w douglasie
Oysho: spodnie od piżamy - 59 zł, fikuśne gumki - 20 zł :)
Troszku popłynęłam. Trzeba przystopować :D
A Wy macie już swoje łupy z wyprzedaży?
Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńJa już jutro i mam coraz większego stresa:)
O ciekawe te skarpety:)) Nie spotkalam sie z takimi:)
OdpowiedzUsuńgratulacje!
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :)
Gratulacje! Ależ Ci zazdroszczę, moja obrona przesunie się na wrzesień, ech.
OdpowiedzUsuńKwiaty we włosach świetne, nie słyszałam o chrum :D
aa tam, jak przeceniona to się nie liczy xd
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńW tamtym roku też się obroniłam na 5! W przyszłym roku obraniam mgr. :D Gratuluję. :):)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony micel :) w Rossmannie za 12,59 :D czaję się jeszcze na płyn z Green Pharmacy i Sylveco.
OdpowiedzUsuńCzapka jest genialna! *.*
OdpowiedzUsuńzdecydowanie warta swojej ceny!
/oniomaniaa.blogspot.com
Oj tam, za zdanie się należy!:) Gratulacje!:*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratuluję obrony! :D
OdpowiedzUsuńEhh.. zazdroszczę dziewczynom, które moga kupować biustonosze w sieciówkach :(
Ja mam problem ze znalezieniem swojego rozmiaru w sklepach z bielizną ( np. Triumph, Etam czy Intimissimi - odpadają, nie ma ;/ ...jak wiele innych, niestety ), a co dopiero w HM czy innych :(
Skarpety nasączone masłem ? O matko, myślałam, że najdziwniejszym zabiegiem marketingowym okołoskarpetkowym z jakim się spotkałam były... pachnące truskawkami skarpetki z Matalana :D
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam właśnie biustonosz w H&M była wyprzedaż ;) fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuń