(ignorujemy fakt, że na tym zdjęciu wyglądam, jakbym się zamieniła ze Snooki na podkłady, okej? :D)
Dzisiejsza fryzura, to mała wariacja na temat kucyka w skrzyżowaniu z waterfall braid.
Jak ją wykonać?
Bierzemy dwa pasemka włosów z przodu twarzy i przekładamy jedno nad drugim, jak przy robieniu warkocza. Tylko za każdym razem do dolnego pasemka dodajemy trochę włosów, tak, żeby zebrać wszystko z okolic twarzy. I tak do końca, po obu stronach.
Et voila!
Można wykończyć całość owijając gumkę kosmykiem włosów :)
Jak Wam się podoba?