3 października 2012

Bo promocjom i nowościom oprzeć się nie da! Kolejny haul ^^

No niestety. Jestem kobietą i łatwo ulegam takim rzeczom jak promocje, wprowadzenie nowego asortymentu, przeceny. Mój portfel strasznie mnie za to nie lubi, ale co ja poradzę?

Na sam początek Bath&Body Works:

Zakupy jak najbardziej usprawiedliwione. Promocje z okazji otwarcia były tak korzystne, że normalnie zapłaciłabym pewnie ze dwa razy więcej.

A oto co wylądowało u mnie:



Jeszcze dwa żele - promocja dwa za jeden ^^


Dwa wkłądy zapachowe - promocja dwa za jeden

I w tym miejscu chcę Was uczulić na to, żebyście nie kładły wtyczki z wkładem poziomo. Zalałam sobie w ten sposób całe biurko połową takiej bańki, ucierpiał też kalendarz i teraz baaardzo mocno pachnie...


Kolejny brelok


Balsam, który dawali gratis do mgiełki - świetny, odświeżający zapach, polecam!


Mgiełka! Prześliczny, słodki zapach.

Tym razem kupiłam więcej, bo łatwiej mi się było odnaleźć ^^ Poza tym był ze mną mój mężczyzna, który mimo kompletnego braku zainteresowania tematem pomógł mi wybrać zapach mgiełki i balsamu :D
Był też przeszczęśliwy, że wreszcie jest sklep, w którym bezproblemowo będzie mógł mi kupować prezenty ^^

A teraz rossman:

Czy któraś z Was zaprzeczy, że nowa gazetka promocyjna wręcz zmusza do zakupów?


Kupiłam zapas maski do włosów, a oprócz tego do przetestowania szampon kofeinowy i dwie odżywki z isany, obie intensywnie pielęgnujące :)

No i na koniec "szybkie zakupy" w oczekiwaniu na pociąg.

No niestety, tutaj już nie jestem w żaden sposób usprawiedliwiona, zwykła, ludzka słabość...


Pierwszy lakier to nude glam, reszta color&go.
Jak powiększycie zdjęcie, to dopatrzycie się numerków. 

Obiecuję, że przechodzę na lakierowy odwyk, bo to się zaczyna robić niezdrowe ^^

To na szczęście tyle. Teraz już nic nie będę kupować, chyba że do BBW wejdzie nowa kolekcja :D

A co tam u Was?
Też tak łatwo poddajecie się pokusom?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...